Moje pierwsze kartki świąteczne. Troszkę kanciaste. Może to dlatego, że jeszcze nie czuję nastroju i takie jakieś sztywne wyszły. Następne postaram się zmiękczyć, może distress'ami i maszyną do szycia.
Dziękuję za odwiedziny i serdecznie pozdrawiam.
Śliczne:) Zwłaszcza ta pierwsza, jest bardzo elegancka :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są te kartki świąteczne.
OdpowiedzUsuńŚliczne są :)
OdpowiedzUsuńMożesz też dokładać jakieś gałązki ;)
tak właśnie mi czegoś brakowało a to te gałązki
OdpowiedzUsuńaj tam...są śliczne!!!
OdpowiedzUsuń