piątek, 30 września 2011

Antosiowe problemy


Połączenie moich pasji gotowania i papieru. W obu przypadkach poszłam na łatwiznę, motyl wycięty wykrojnikiem a ciacho na krakersach.

Olgierd dostał do "rozgryzienia kostkę Rubika, ale jej największym fanem jest Antoś (3,5 roku), ciągle przy niej majstruje. Dziś przybiega z kostką w rozsypce i woła:

- Mamo zepsułem kostkę Rubika!!!! I co powie Rubik jak się dowie, że zepsułem jego kostkę?

Pozdrawiam serdecznie dziękuję za zaglądanie.

4 komentarze:

  1. Ach, spryciaro ;) Ciacho wygląda smakowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aguś, wodzisz na pokuszenie tym ciachem :) A problem Antosia, jakkolwiek bardzo poważny, rozbawił mnie do łez :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciacho wygląda bardzo smakowicie:)A z tym motylem doskonale się prezentuje:) A pytanie Antosia bardzo rezolutne, ubawiłam się:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za poświęcony czas