Zawieszki na aukcję Ludki. Kolejne prace w kolejce do fotografa lub w kolejce do wykończenia. Zostało już mało czasu a chciałabym przygotować więcej prac niż w poprzednim roku. W tych jasnych czegoś mi jeszcze brakuje, może zrobię embossing na gorąco na spodniej części, tylko muszę w wolnej chwili pobuszować w stemplach.
Łatka kręciła się, kręciła aż znalazła sobie miejsce do spania, mój kaptur. Zrobiło mi się tak ciepło, że sama zdrzemnęłam się. Jest najmniejsza z mojej ferajny, ale największy z niej pieszczoch.
Dziękuję za zaglądanie i miłe słowa zostawiane przez Was.
Pozdrawiam.
Agnieszka
Wspaniała kolekcja zawieszek, jestem oczarowana :)
OdpowiedzUsuńHihi z kotkami tak już jest ze są słodziaki :)
OdpowiedzUsuńZawieszki śliczne choc fatycznie w jasnych na dole jakaś kropka nad "I" by sie przydała :*
Te zawieszki to śliczne drobiażdżki :)
OdpowiedzUsuńA kicia słodka :)
Śliczne zawieszki:) Jasne takie subtelne - piękne!:)
OdpowiedzUsuńCute and lovely!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zawieszki- a koteczek słodko szyje ogrzewa:)
OdpowiedzUsuńŚliczne zawieszki
OdpowiedzUsuńZawieszki-dzwoneczki mnie zauroczyły :) a kicia zmiękczy nawet najtwardsze serce :))
OdpowiedzUsuńAguś, świetne zawieszki, lubię tego spellbindersa 4 i sama planuję zawieszki w tym kształcie.Dzwonki fajnie wymyśliłaś, myślę że ten embossing to niezły pomysł :)
OdpowiedzUsuńCudne te zawieszki, nic im nie brakuje:)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się te delikatne dzwoneczki. Kota chętnie bym wypożyczyła do grzania karku :)
OdpowiedzUsuńZawieszki bardzo urokliwe a kociak widać, że niesamowity przytulasek- słodziak!
OdpowiedzUsuńśliczne zawieszki.
OdpowiedzUsuń