wtorek, 15 listopada 2011

Robótki do koszyczka




Kolejna partia robótek. Kolorowania własnoręczne. Chciałam zgłosić je do Lemonade i znowu nie doczytałam tylko tym razem jest jeden dzień za późno. Szkoda bo zawieszki gotowe są od trzech dni tylko czasu brak. Jak już wyleczę maluchy to będę spała całą dobę bez budzenia.

Dziękuję za zaglądanie i pozdrawiam.

18 komentarzy:

  1. Przeslicznie wkonalas te zawieszki, a rowniez przepieknie pomalowalas te choinke cudenko! :0)

    OdpowiedzUsuń
  2. no no no wykonanie zachwyca:) pięknie pokolorowane!

    OdpowiedzUsuń
  3. Urocze a ten stempelek rewelacyjny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie Ci wyszły:) Bajeczne:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Podziwiam te kolorowanki sama w życiu bym się na to nie porwała:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fantastyczne zawieszki, takie pozytywne, kolorowe i eleganckie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. koszyczek zapełlnia się ślicznymi robótkami :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ech...te choróbska,my teraz przezywamy zapalenie dróg moczowych u małego :( ale mogę Cię pocieszyć kochana,że u mnie zawieszki zdobywają 1 nagrodę,bo są cudne!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Piekne! Cudowne kolorowania!
    Zostanę na dłużej u Ciebie)

    OdpowiedzUsuń
  10. Serdecznie dziękuję za przesyłkę na kiermasz;) Zachwycające prace.... Żal się z nimi rozstać:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo oryginalne, śliczne i inne od innych:) Pozdrawiam i zdrówka życzę całej rodzince...my też się wylizujemy z wirusów i infekcji.

    OdpowiedzUsuń
  12. I jak tu się w nich nie zakochać? Piękne!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za poświęcony czas