Świąteczne kartkowanie zakończone. Karteczki, o których pisałam w poprzednim poście wyszły nad podziw ładne. Miałam połączyć w nich Boże Narodzenie i kwitnące ogrody (firma ogrodnicza). Udało mi się wszystko pogodzić, chociaż było ciężko. Niestety nie mam się czym pochwalić bo skończyłam je o drugiej w nocy. Mąż miał je po drodze zawieźć. Wyjechał dwie godziny wcześniej niż planował, i nie zrobiłm zdjęć bo spałam. Koleżanka stwierdziła, że kartki przeszły jej najśmielsze oczekiwania i zamówiła już na następny rok.
Dziś prezentuję firmowe karteczki Noworoczne, z mojej branży. Mam nadzieję, że spodobają się moim kontrahentom. Indyka robiłam z dziurkaczy stokrotek i wykrojników Spellbinders. Pierwszy bardziej mi się podoba, jest taki okrąglejszy, to chyba zwichnięcie zawodowe ;)))).
Dziękuję za zaglądanie.
ŻYCZĘ WSZYSTKIM WESOŁYCH ŚWIĄT.
Wiadomość z ostatniej chwili, dostałam wyróżnienie w Lemonade. Dziękuję bardzo.