Życie to coś, co dzieje się obok nas, gdy jesteśmy zajęci układaniem planów.
[John Lennon]
środa, 4 listopada 2009
Sukieneczka, w końcu coś dla dziewczynki
Mordowałam szablon na tę sukieneczkę, ponad godzinę (w Incscapie). Kilka razy zaciął mi się karton w drukarce, następnie precyzyjne wycinanie szablonu, odrysowywanie na papierze i ponowne wycinanie a potem to już z górki. Zdjęcia jak zawsze nie doświetlone.
Dziękuję za zaglądanie, bardzo się cieszę, że zostawiacie komentarze.
Świetna sukieneczka! Bardzo podoba mi się to, że wierzch jest trochę mniejszy - wygląda jak fartuszek. Pozdrawiam ciepło. p/s Lublin faktycznie trochę daleko ale kto to wie? Pociągi bezpośrednie kurują;)
4 komentarze:
śliczna Ci wyszła!
a ta kieszoneczka:))
Super Ci wyszła. Słodka jest niesamowicie
Świetna sukieneczka! Bardzo podoba mi się to, że wierzch jest trochę mniejszy - wygląda jak fartuszek.
Pozdrawiam ciepło.
p/s Lublin faktycznie trochę daleko ale kto to wie?
Pociągi bezpośrednie kurują;)
Karteczka słodziutka, i super pomysł na taki fartuszek:)
Prześlij komentarz