Bardzo lubię ten krateczkowy papier. Aparat fotograficzny padł a raczej spadł, tylko teraz winnego nie ma. Bąki patrzą na mnie niewinnym wzrokiem i żaden nie chce powiedzieć co się stało, chociaż na ogół są bardzo wymowni. Na szczęście jest jeszcze telefon Olgierda i to nim wykonałam zdjęcia. Byłam zaskoczona ilością funkcji, które można ustawiać przy robieniu zdjęć i ich jakością. Synio był bardzo dumny, że jego telefon jest mi tak pomocny.
Nie wiem czy wogóle opłaca się naprawiać aparat, zobaczymy co powiedzą fachowcy a na razie pozostaje nam na święta telefon Olinka.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny.
5 komentarzy:
Śliczne a ten papier faktycznie fantastyczny ;) w sam raz do świątecznych kartek
Wiesz, fotki są tak dobre, że może powinnaś przerzucić się na telefon na stałe ;)
Kartka bardzo ładna i ciekawa, fajnie pokombinowałaś z ramkami i napisem. Świetnie to wygląda.
A winnego zwykle nie ma, sami niewinni ;)
Dzięki Moniś, właśnie dzięki Twoim uwagom, że może więcej powinnam stosować ozdób na kartkach, pokombinowałam trochę
niezwykle piękna :) papier cudowny, ale cóż byłby wart bez Twojego pomysłu?
Piękna i niezwykle elegancka:)
Prześlij komentarz