Podziękowania dla gości.
Moje kociaki urosły i są już dużymi kocurami zwłaszcza Gordon. Chciałam zrobić im zdjęcia na dworze, niestety nie jest to możliwe, kociokwik ich nie opuszczał. Udało mi się je zrobić dopiero, kiedy dzieciaki poskromiły koty, brakuje Inki, ale ona jak zawsze chodzi własnymi drogami.
Łatka odrabia lekcje ze Stasinkiem.
Antoś z Gordonem.
Pozdrawiam i dziękuję serdecznie za zaglądanie do mnie. Agnieszka
11 komentarzy:
Piękne bileciki, gustowne:) O widzę współpraca z kotkami na każdym etapie, czy to nauka, czy zabawa:)))
Śliczne prace, bardzo eleganckie i gustowne.
Rodzinka ludzka i nieludzka też fajna :)
Piękne podziękowania! Bardzo eleganckie i delikatne :)
Kociaki piękne zwłaszcza w rękach tego przystojniaka :)
Piękne podziękowania, widzę, że nawet wyciągnęłaś kwiatki ;)
Z kotami odwaliłaś kawał dobrej roboty, kocia mamo ;)
Śliczne podziękowania.
A kociaki słodkie:)
Prace jak zawsze piękne, dzieci prześliczne a kotek milusiński :))
Wspaniały pomysł, a podziękowania przepiękne:) I zdjęcia Twoich chłopców świetne;)
Piękne podziekowania :).
Kociaki masz urocze!
Bardzo ładne podziękowania :)właśnie uzmysłowiłaś mi, że też muszę je przygotować :) a koty... cóż - uwielbiam - mam 3 :)
Piękne i prace i dzieci i koty:):):)
Podziękowania prezentują się fantastycznie, a kociaki milusińskie ;)
Prześlij komentarz