Stasinek miał zwyczaj zasypiać o najmniej spodziewanych godzinach i w najmniej spodziewanych miejscach tak więc powstała cała seria "śpiących" zdjęć. Kilka przepadło wraz z twardym dyskiem, ale trochę udało się ocalić. Albumik, czekał bardzo długo, Staś ma już prawie 5 lat a ostatnie zdjęcie do niego zrobiłam jakieś 2,5 roku temu. Nie miałam pomysłu na jego formę, aż zobaczyłam w scrapińcu bazę w "drodze do gwiazd". Potem wystarczyło tylko wypić kawę i cała noc z głowy, ale za to albumik skończony. Boki tapowałam farbą, i biało-srebrnym proszkiem do embossingu. Grubas z niego chociaż stron jest niewiele. W rzeczywistości jest jaśniejszy, ale marny ze mnie fotograf i nie mam cierpliwości na czekanie, aż będzie odpowiednie światło. A tego kocura to przykleję trochę dalej bo zasłania prawie zdjęcie.
Dziękuję bardzo za wizyty i pozostawiane komentarze.
8 komentarzy:
Świetny ;)
Obłędny jest! Po pierwsze - fantastyczna pamiątka, po drugie te fotki powycinane - bardzo mi się to podoba, takie maluszki śpiące na gwiazdkach - śliczny!
Cudne zdjęcia, uroczy albumik Ci wyszedł:) Rewelacja:)
Dzieci najpiękniej wyglądają, gdy śpią :)
Świetny albumik. Mam nadzieję, że obejrzę go na żywo...
ale uroczy śpioszek,świetny ten motyw z księżycem na początku :)
Urocze!
Fantastystyczny!!!
Te "zaspane" zdjęcia są bosskie :D
:***
wow what a beautiful album, great details and cute image
hugs Pia
Prześlij komentarz