Ostatnia prezentowana praca na aukcję Ludki. Dołączyłam jeszcze trzy kartki ślubne, podobne już prezentowałam, więc nie będę Was zanudzać. Nie czuję świątecznej weny a święta tuż, tuż. Zawsze pozostają sms'y...... brrr
Stasinek z kocią ferajną. Niestety jeden z kotków zginął. Tak więc ferajna teraz liczy trzy kotki.
Wczorajszy poranek. Zimowy poranek i wiosna południe , jak to niedawno było. Kadr nie jest dokładnie taki sam, ale to widok z tego samego okna .
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za zaglądanie.
Agnieszka
9 komentarzy:
Piękny czekoladownik:) Bardzo się podobał:)I już go nie ma;)
Dziękuję:) I pozdrawiam cieplutko:)
Pięknie Ci wyszedł ten czekoladownik :))
Piękny czekoladownik zrobiłaś, napracowałaś się w tym roku.
O wenę się nie martw, na sobotnim spotkaniu się natchniesz ;)
Pudełeczko śliczne :)
A tym wiosennym zdjęciem drażnisz zmarźluchów ;) :)
Nic tam, aby do wiosny! :)
Piękne pudełko :) u mnie wyglądało podobnie :))
Stasiek - kocia mama!
A zdjęcia podobne, tu i tu - BIAŁO ;)
Uwielbiam te Twoje kotki-pokazuj częściej :) :*
Pudełeczko aż się prosi o taka czekoladę o smaku piernika;)Mrrr... ślicznie wykonane:)
Pudełeczko to uczta dla ducha, czekolada dla ciała :D cudny!
A kociaki urocze ;-)
Prześlij komentarz